Data ostatniej aktualizacji:
Przewóz zwierząt samolotem to temat, który interesuje w głównej mierze właścicieli domowych pupili takich jak psy i koty. Obecnie nasze czworonogi mogą podróżować z nami, nie tylko samochodami czy pociągami, ale także podniebnym transportem.
Z tego też powodu coraz więcej osób decyduje się na wspólną podróż samolotem ze zwierzakiem, czy to spowodowaną przeprowadzką do innego kraju, czy też po prostu dłuższymi wakacjami. Tego rodzaju wyprawa nie jest bezstresowa i trzeba się do niej odpowiednio przygotować, o czym napiszemy w dalszej części tego artykułu.
Sprawdźmy zatem jak powinien przebiegać transport zwierząt samolotem.
Podstawowe informacje o przewozie zwierząt samolotem
Przede wszystkim trzeba zdawać sobie sprawę, że nie wszystkie linie lotnicze zezwalają na transport zwierząt samolotem. Dodatkowo na pokład maszyny można zabrać ograniczoną liczbę żywych istot. Niektóre rasy pasów oraz gatunki zwierząt mogą również spotkać się z odmową ze strony przewoźnika.
Jeśli chodzi o tanie linie lotnicze to właśnie one zazwyczaj zabraniają przewozu jakichkolwiek zwierząt na ich pokładzie. Wśród nich są te najpopularniejsze, czyli Ryanair, Wizzair, czy Easyjet.
Jedynym wyjątkiem są dla nich psy przewodnicy osób niewidomych.
Natomiast Norwegian pozwala na krótkich lotach, przewóz zwierząt na pokładzie, a na długich tylko w luku bagażowym.

Zatem właścicielom domowych pupili zostają zazwyczaj jedynie loty rejsowe. W tym przypadku linie lotnicze wychodzą naprzeciw, jednak za odpowiednią opłatą. Do tego dochodzą wewnętrzne regulacje danego przewoźnika, który ustala gdzie i w jaki sposób, zabierze naszego zwierzaka.
To właśnie dana linia lotnicza decyduje czy nasz pupil poleci w kontenerze w luku bagażowym, czy wpuszczą go jednak na pokład samolotu, w specjalnej torbie przeznaczonej do transportu zwierząt.
Przykładowo nasz LOT pozwala na transport psów, kotów oraz tchórzofretek. W zależności od wielkości naszego pupila, będzie mógł on podróżować albo z nami na pokładzie, albo w luku bagażowym. Jeśli jednak chcemy zabrać LOTem zwierzę do Wielkiej Brytanii, to jest to możliwe tylko przy pomocy transportu cargo.
Z kolei równie popularna u nas Lufthansa zabierze naszego pupila albo na pokład, albo do luku bagażowego, w zależności od jego wagi i wzrostu. W przypadku niebezpiecznych ras psów, nałoży także dodatkowe obostrzenia.
Air France podobnie weźmie mniejsze zwierzaki na pokład samolotu, a te większe do luku bagażowego. Natomiast SAS wymaga indywidualnej zgody, na transport domowego pupila. Z kolei British Airways przewiezie zwierzę, jedynie opcją cargo. KLM uwzględnia wszystkie opcje, a Emirates nie przewieziemy pupila na pokładzie samolotu, tylko albo drogą cargo albo w luku bagażowym.
Sposoby przewozu samolotem zwierząt
Jak już wyżej trochę wspominaliśmy, są trzy opcje transportu zwierząt:
- na pokładzie samolotu, jednak umieszczone w specjalnej torbie bądź plecaku, przeznaczonych do przewozu zwierząt
- w luku bagażowym, zazwyczaj w specjalnym kontenerze
- w luku bagażowym, w kontenerze, jednak jako cargo
Zazwyczaj na pokład samolotu można wziąć psa, kota czy inne akceptowane przez przewoźnika zwierzę, do wagi około 8-10 kilogramów. Co ciekawe ten limit dotyczy wagi zwierzaka wraz z transporterem, z którego tak przy okazji nie będzie mógł wyjść, podczas całego lotu. Nawet wymiary tych pojemników, toreb czy walizek podróżnych, też są ściśle określone przez linie lotnicze.
Ogólnie muszą zmieścić się pod fotelem pasażera, ale najlepiej sprawdzić konkretny rozmiar u przewoźnika na jego stronie.
Podobnie jest w przypadku przewozu zwierząt w luku bagażowym czy też cargo. Specjalny kontener musi być odpowiednio duży, by nasz pupil mógł swobodnie w nim stanąć, okręcić się i położyć. W środku powinno się włożyć materiał chłonny oraz pojemnik z wodą. Kontener musi być wentylowany, z trzech stron.
Wszystko to jest uregulowane przepisami IATA Live Animals Regulations – https://www.iata.org/en/publications/store/live-animals-regulations/
Zazwyczaj ludziom źle się kojarzy zwrot – przewóz w luku bagażowym, ale bez obaw zwierzęta są umieszczane w osobnej części pod podkładem. Nikt naszego pupila nie wstawi pomiędzy walizkami, jak jakąś rzecz.
Jeśli chodzi o przewozy cargo, to są to osobne loty samolotami transportowymi. Raczej nie korzysta się z nich w przypadku domowych pupili, ze względu na dość wysoką ich cenę. Z tego rodzaju przewozów najczęściej korzystają właściciele koni, czy też ogrody zoologiczne do transportu swoich zwierząt.
Wymaga on też specjalnych dokumentów i potwierdzeń, a także jest obarczony dodatkowymi restrykcjami.
Ile kosztuje przewóz zwierząt samolotem?
Wszystko zależy oczywiście od konkretnego przewoźnika. Ceny za przewóz zwierząt są różne, dlatego zawsze przed wylotem warto dowiedzieć się wysokości kwoty u odpowiedniej linii lotniczej. Przykładowo w naszym polskim LOT-cie wygląda to następująco – za lot w granicach Europy i Bliskiego Wschodu za pupila do 8 kilogramów, przewożonego na pokładzie samolotu zapłacimy 50 euro. Na tej samej trasie, ale w luku bagażowym podróż kosztować będzie 100 euro za średniej wielkości zwierzę i 200 euro za dużego np. psa.
Z kolei na lotach międzynarodowych za pupila na pokładzie zapłacimy 70 euro, natomiast w luku bagażowym 150 lub nawet 300 euro.
Jakich zwierząt nie przewieziemy samolotem?
Jak już wcześniej wspominaliśmy, nie każde zwierzę zostanie wpuszczone do samolotu, i mowa tu zarówno o pokładzie, jak i luku bagażowym, czy nawet cargo. Na pewno trzeba sprawdzić czy wpuszczą naszego pupila na lot, jeśli jesteśmy właścicielami ras należących do tych groźnych. Problem może być z rottweilerami, pitbull terrierami, dogami argentyńskimi, buldogami amerykańskimi czy nawet owczarkami kaukaskimi.
Mało tego możemy spotkać się z odmową zabrania psów czy kotów, których rasa charakteryzuje się krótkimi, spłaszczonymi pyskami. Taka budowa anatomiczna powoduje, że zwierzęta te mają często problemy z oddychaniem, ze względu na krótkie i wąskie jamy nosowe. To właśnie one podczas lotu mogą nasilić tego rodzaju kłopoty oddechowe. Przykładem są tu na pewno: koty perskie i burmańskie, a także rasy psów typu – bokser, bulterier, buldog francuski, chow chow, mops, czy popularne shih tzu.
Dużo linii lotniczych zastrzega sobie, że nie przewiezie takich zwierząt jak: szczury, węże, żółwie, czy nawet papugi. Niektóre z nich od razu informują, że mogą transportować jedynie psy.

Jakie zwierzęta mają specjalne przywileje w samolotach?
Tak jak w pozostałych środkach transportu psy przewodnicy są w samolotach na pozycji uprzywilejowanej. Oznacza to, że czworonogi przewodnik dla osoby niewidomej, niesłyszącej lub inny asystujący osobie niepełnosprawnej ruchowo, przewożony jest bezpłatnie. Dla tych psów nie ma ograniczenia wagowego, a także nie muszą być one umieszczone w transporterze lub klatce. Czworonogi przewodnik lub asystent musi być na smyczy, a także trzeba mieć przy sobie dla niego kaganiec. Konieczne jest też jego wcześniejsze zgłoszenie do linii lotniczych i sprawdzenie, czy nie są wymagane jakieś dodatkowe zaświadczenia. Co ciekawe nie można wraz z psem przewodnikiem wykupić pierwszej klasy w samolocie, a niektóre tanie linie lotnicze nie chcą w ogóle ich zabierać.
Innym przypadkiem, który na przykład obowiązuje w Stanach Zjednoczonych jest zwierzę do wsparcia emocjonalnego (emotional support animal), z którym możemy bezpłatnie wejść na pokład. Może być to zarówno pies, jak i kot, ale równie dobrze świnka morska czy kucyk. Taki pupil jest uznawany za wsparcie emocjonalne z terapeutycznym wpływem na pasażera. Jednak ze względu na to, że zaczęto nadużywać tego rodzaju przepisów, obecnie w USA by wejść na pokład z takim zwierzęciem trzeba mieć potwierdzenie od lekarza, np. psychiatry o tego rodzaju potrzebie, dodatkowo nasz pupil musi być odpowiednio przeszkolony. W Polsce jedynym uznawanym towarzyszem – pomocnikiem, może być jedynie pies.
Dokumenty potrzebne do przewozu zwierząt samolotem
Przygotowania do przewozu zwierząt samolotem trzeba rozpocząć od załatwienia wszelkich wymaganych formalności.
Przede wszystkim każde zwierzę transportowane samolotem musi być zaczipowane. Taki wszczepiony mikrochip umożliwia jego identyfikację, w razie zaginięcia i w Polsce i za granicą. Zaczipownie robi się u weterynarza, gdzie ta przyjemność kosztuje około 50 złotych. Dodatkowo warto wiedzieć, że bez wszczepionego mikrochipu nie wyrobimy naszemu pupilowi paszportu. Z kolei paszport potrzebny jest nie tylko do podróżowania samolotem, ale i każdym innym środkiem transportu zagranicą.
Po zaczipowaniu naszego zwierzęcia, trzeba koniecznie zaszczepić go przeciw wściekliźnie. Musi zostać to odnotowane w książeczce szczepień.
Kolejnym podpunktem jest wyrobienie paszportu, który za sumę około 100 złotych zrobimy także u weterynarza. To właśnie w nim znajdują się informacje dotyczące stanu zdrowia naszego pupila oraz nasze dane, jako właścicieli. Jeśli latamy w rejony Unii Europejskiej i pozostałych krajów Europy to wystarczy opis m.in. maści, rasy, płci zwierzęcia wraz z numerem microchipu lub ewentualnie tatuażu. Czasem potrzebne są także dodatkowe zaświadczenia od weterynarza, dotyczące na przykład odrobaczenia czy odkleszczania.
Podróżując z naszym pupilem do krajów takich jak: Wielka Brytania, Irlandia, Szwecja czy Malta, oprócz wymienionych powyżej dokumentów i mikrochipa, potrzebujemy także aktualne wyniki testów na poziom przeciwciał (zrobione w określonym czasie przed wyjazdem). Warto zatem w momencie planowania lotu, zaznajomić się z odpowiednimi przepisami odnośnie wymaganych badań przywożonych zwierząt, obowiązujących właśnie w tych krajach.
Sprawdź także gdzie i jak znaleźć tanie loty dzięki wyszukiwarce.
Co jeszcze warto wiedzieć w kwestii przewozu zwierząt samolotami?
Na pewno warto zadzwonić, przed dokonaniem płatności za zarezerwowany bilet lotniczy do wybranego przewoźnika i zgłosić nasze zwierzę. Wcześniej już wspominaliśmy fakt, iż wiele linii lotniczych zastrzega sobie prawo do zabrania tylko określonej liczby zwierząt na jeden lot. Zatem warto się upewnić, że nasz towarzysz się na przewózkę załapie.
Można rozważyć podanie pupilowi środków uspokajających przed lotem. I to zarówno w opcji z nami na pokładzie czy też w kontenerze pod pokładem. Oczywiście mowa tu o lekach przepisanych przez weterynarza, który zna stan zdrowia naszego zwierzaka. Czasem bowiem podanie uspokajaczy na własną rękę, kończy się tragicznie. Zwierze jest mocno zestresowane, do tego zmiana ciśnienia i leki zaczynają uderzać w naszego pupila ze zdwojoną siłą, której może nie przeżyć. Szczególnie odnosi się to do kotów, bo w ich przypadku lepiej użyć uspokajających/uszczęśliwiających feromonów w spreju, którymi można spryskać kontener.
Jeśli nasz pupil nigdy nie podróżował czy to w kontenerze, czy w torbie transportowej, warto jeszcze przed wylotem powoli go z tym nowym otoczeniem oswajać. Natomiast na czas samej podróży warto włożyć do środka coś czego zapach dobrze zna – ulubiony kocyk czy zabawkę. Ważne jest to, by dany transporter dobrze oznaczyć i zamieścić gdzieś nasze dane wraz z numerem telefonu. Dużo osób zostawia także informacje dotyczące karmienia czworonogiego pasażera.
Warto także sobie zdawać sprawę, że przewóz zwierzęcia samolotem wiąże się także z nieco dłuższą procedurą odprawy. Wiele linii lotniczych proponuje zatem, aby na lotnisko przybyć nawet i 3 godziny przed odlotem.
Przed samym lotem warto wymęczyć nieco naszego zwierzaka. Można iść z psem na długi spacer, czy to zaproponować interesującą i wymagającą ruchu zabawę np. kotu. Na kilka godzin przez wylotem lepiej nie karmić naszych pupili, a także ograniczyć im wodę.
Dajcie znać na forum jak w Waszym przypadku przebiega transport zwierząt samolotem.