Data ostatniej aktualizacji:
Początek jesieni wcale nie musi oznaczać końca wakacji i wyjazdów. To równie dobry czas na urlop, z dala od jesiennej szarugi i przygnębiającej atmosfery. Wypoczynek akurat o tej porze roku ma swoje zalety, bo nie każdy lubi podróżować w szczycie sezonu wakacyjnego, kiedy turystów jest najwięcej.
Jesień przynosi również nieco niższe temperatury, które w niektórych szerokościach geograficznych są prawdziwym zbawieniem od upałów.
Coraz więcej naszych rodaków zaczyna doceniać ten czas w roku. W ciągu ostatnich lat liczba osób wyjeżdżających w jesiennym okresie na wakacje wzrosła o około 20 %. Wiele bezdzietnych osób stawia właśnie na jesień, jeśli chodzi o urlop.
Jest spokojniej, mniej tłoczno i można bez przeszkód wypocząć. Wrzesień, październik czy listopad, nawet w niektórych rejonach Europy są nadal ciepłe i słoneczne. Zatem jesienne wakacje niekiedy mogą górować nad letnimi.
Zalety wakacji jesienią
Plusów jesiennych wyjazdów jest wbrew pozorom całkiem sporo. Przede wszystkim tak jak już wspominaliśmy podróżujących osób jest wówczas zdecydowanie mniej. Rodziny na wakacje z dziećmi wybierają raczej terminy typowo wakacyjne.
Jest więc nieco spokojniej i ciszej, na przykład na hotelowym basenie. Nie ma tłoku przy wydawaniu posiłków, a na plażach robi się luźniej. Wszystkie większe atrakcje turystyczne nie są tak mocno oblegane i co ważne, większość obiektów oferuje pełen wachlarz swojego zakwaterowania.
Jaka jest pogoda podczas jesiennych wakacji?
Drugą istotną zaletą jesiennych wyjazdów może być lepsza aura pogodowa. Nie każdy bowiem zniesie temperatury sięgające czasem i 40 stopni w cieniu, które panują latem. Jesień przynosi powolne ochłodzenie, co nie oznacza że od razu będziemy zmuszeni do pakowania ciepłych kurtek do walizki podróżnej.
W ciągu dnia nadal będzie przyjemnie i z pewnością będzie nawet szansa, aby złapać trochę opalenizny. Natomiast wieczorami jak będzie nieco chłodniej, przyda się po prostu lekki sweterek. Dotyczy to oczywiście regionów europejskich, bo na drugiej półkuli zacznie się właśnie lato i do torby czy plecaka turystycznego spakujemy jedynie bikini oraz olejek do opalania.
Przy okazji sprawdź co zabrać na wakacje!
Trzecim i chyba największym plusem wakacji jesienią są po prostu niższe ceny. Jak wynika ze statystyk, za jesienne wczasy zapłacimy nawet o 20-30 % mniej. Różnicę w cenach można odczuć właściwie już od pierwszych dni września.
Zainteresowanie ofertami wakacyjnymi spada, co wpływa na ich atrakcyjność cenową. Tańsze są nie tylko loty do poszczególnych destynacji, ale także same noclegi, ceny w restauracjach, czy nawet wejściówki do atrakcji turystycznych. Ceny wczasów w połowie sierpnia mogą być o kilkaset złotych wyższe (na osobę), niż na przykład te zaczynające się na początku września. Sprawdź zatem jakie panują ceny na świecie.
Zwiedzanie atrakcji na jesiennych wakacjach
Jesienne wyjazdy zdecydowanie sprzyjają poznawaniu okolicy oraz zwiedzaniu. Nadal ciepłe dni to doskonały moment, by zwiedzić większe miasta takie jak np. Mediolan, Dubrownik, Sewillę, Cannes, Wenecję czy Porto. Turystów jest wówczas mniej i można w spokoju zobaczyć wszystkie atrakcje. Żar nie leje się z nieba, a kawiarnie nie są tak zatłoczone. To również dobry czas na krótkie weekendowe wypady do naszych sąsiadów (Praga, Bratysława, Berlin, Lwów czy Wilno).
Do tego wszystkiego trzeba dodać fakt, że przedłużamy sobie okres wakacyjny. Uciekamy przed coraz chłodniejszymi dniami, deszczową aurą i depresyjnym klimatem. W południowej części Europy, nadal możemy plażować i korzystać z morskich uroków.
Jeszcze jest czas naładować baterie słońcem, tuż przed zimą.
Wady jesiennych wyjazdów na wakacje
Jeśli chodzi o wypoczynek jesienią, to trzeba uczciwie przyznać że wieczory i noce potrafią być już chłodne, przynajmniej w granicach Europy. Owszem dni są przyjemne i ciepłe, ale na nocne powroty może przydać się nieco cieplejsza odzież.
Drugim minusem jest fakt, że jesienią robi się po prostu o wiele szybciej ciemno. Dni robią się coraz krótsze i czasu na zwiedzanie jest jednak mniej. Liczba godzin słonecznych w ciągu doby też ulega zmniejszeniu. Jeśli nie jesteśmy nocnymi imprezowiczami, to musimy zagospodarować sobie jakoś dłuższe wieczory na takim wyjeździe.
Trzecim aspektem jesiennych wyjazdów, jest fakt że mamy do wyboru znacznie mniejszą ilość połączeń lotniczych w wyszukiwarkach tanich lotów. Z biegiem czasu odpadają loty czarterowe, a sieć regularnych rejsów się nie zwiększa. Do tego niektóre obiekty noclegowe mogą kończyć swoją działalność w danym sezonie. Podobnie jak wybrane lokale gastronomiczne i rozrywkowe. Ich powrót nastąpi ponownie wraz z nadejściem wiosny i pierwszych ciepłych dni.
Wyjazd jesienny – zorganizowany czy na własną rękę?
Jesienią ceny noclegów oraz wszystkiego innego związanego z masową turystyką spada. To z pewnością dobry moment na wakacje dla osób, które nie lubią przepłacać za wakacje. Warto na pewno poszukać samemu ofert noclegów w sieci, gdyż ich ceny są wówczas obniżane przez właścicieli. Bezpośredni kontakt z gospodarzem pozwala czasem zbić koszt do śmiesznych sum. Tym bardziej że o tej porze roku nie ma tłumu chętnych.
Jesień to także znakomity czas na samochodową wyprawę. Upały przestają już dokuczać, auto tak szybko się nie nagrzewa, więc można nim dojechać i do Gruzji. Drogi są mniej zatłoczone, a na granicach (np. z Chorwacją) nie tworzą się korki. Samochodowa objazdówka jest zdecydowanie znacznie mniej męcząca jesienią, niż w pełni lata. To świetny moment na wyprawę po Bałkanach.
Można też próbować przyczaić się na jakąś dobrą promocje z biura podróży. Organizatorzy by zapełnić wyczarterowany samolot, często wyprzedają wczasy po mocno obniżonych cenach. Nie ma co się czarować, zainteresowanie wakacjami we wrześniu czy październiku jest dużo mniejsze, niż w pełni lata. Jesień to chwila przerwy między wysokim sezonem letnim, a wyjazdami bożonarodzeniowymi, Sylwestrem i nartami.
Stąd też tak atrakcyjne ceny ofert wycieczek na jesień.
Gdzie i kiedy na urlop jesienią?
Przechodzimy do odpowiedzi gdzie i kiedy udać się na urlop jesienią. Jeśli chodzi o zagraniczne wyjazdy, to można przyjąć że wrzesień i połowa października to dobry czas na urlop na południu Europy. Dni są jeszcze wystarczająco ciepłe, można złapać trochę słońca i odpocząć w przyjemnej atmosferze. Natomiast od połowy października lepiej celować w nieco dalsze kierunki: afrykańskie, azjatyckie czy karaibskie. W innych szerokościach geograficznych znajdziemy wszystko przed czym uciekamy z Polski o tej porze roku, czyli znakomitą pogodę, białe plaże i ciepłe morze.
Jesienią można też wybrać się na wycieczkę po Polsce.
Najlepiej sprawdzą się góry, po których można wędrować praktycznie przez cały rok, czy zwiedzanie poszczególnych atrakcji i większych miast. Temperatury pozwalają jeszcze na długie spacery i przebywanie na powietrzu, jednak nad morzem raczej już nie poplażujemy. Zaletą takich wypraw będzie na pewno mniej turystów i niższe ceny. Z drugiej strony jeśli nie trafimy na tak zwaną Złota Polską Jesień, to możemy pół urlopu spędzić pod dachem, ze względu na kiepską pogodę i deszcz.
Jeśli chodzi o zagraniczne jesienne wyjazdy to podzieliliśmy je na trzy miesiące, kiedy i gdzie warto wyjechać na urlop.
Wrzesień
Wrzesień to zdecydowanie dobry moment na wyjazd do wszystkich europejskich państw, położonych wokół basenu Morza Śródziemnego, w których w środku lata temperatury są nie do zniesienia. Chodzi tu głównie o Grecję wraz z jej wyspami, Włochy z wyspami, Bałkany – Chorwację, Albanię, Czarnogórę oraz południowe wybrzeża Hiszpanii. We wrześniu jest już nieco chłodniej i można przebywać na powietrzu, bez obaw że człowiek spłonie. Pogoda dopisuje na tyle, że na pewno wrócimy z opalenizną, wykąpiemy się w morzu, czy zwiedzimy wszystkie interesujące nas obiekty.
Na pewno będą one mniej oblegane, niż w szczycie sezonu.
Można także wybrać się na wycieczkę na przykład do Budapesztu, gdyż to właśnie wrzesień jest tu najsuchszym miesiącem w całym roku. Podczas zwiedzania zatem nie grozi nam nagły deszcz, który uniemożliwi odkrywanie zakątków stolicy Węgier.
Właśnie we wrześniu rozpoczyna się też słynny Oktoberfest organizowany w Monachium. Nadchodzi czas winobrania w Gruzji, co może być nie lada gratką dla miłośników tego trunku. Wrzesień to także dobry moment na rejs po norweskich fiordach. Wybierając kierunek na jesienny urlop trzeba jednak pamiętać, że wrzesień to początek pory huraganowej na Karaibach.
Październik
Mniej więcej do połowy października na greckich wyspach jest nadal ciepło i przyjemnie. Można pokusić się o wyjazd na Kretę, Rodos, Korfu czy Zakynthos. Warto też zwrócić uwagę na inne europejskie wyspy, jak chociażby Maltę, gdzie temperatury nadal oscylują wokół 24-25 stopni, a atrakcji i zabytów tam nie brakuje. Doskonałym celem jesiennego wypoczynku może być także Cypr, gdzie słupki termometrów pokazują jeszcze wyższe średnie wartości (27 stopni).
Prawdziwym hitem październikowych wojaży są również Wyspy Kanaryjskie. Tu praktycznie przez cały rok temperatury nie spadają poniżej 20 stopni. Na Teneryfie, Gran Canarii czy Fuertaventura nie brakuje ani atrakcji, ani rozbudowanej bazy gastronomiczno-noclegowej, szczególnie nastawionej na rodziny z dziećmi. Turcja to drugi taki kierunek, gdzie nadal jest ciepło i można powylegiwać się jeszcze na plażach.
Październik to dobry czas na zwiedzanie Rzymu z Watykanem, kiedy to turystów jest naprawdę dużo mniej, no i temperatury są już znośne. Tym samym tropem można odwiedzić Lizbonę, Porto, czy Barcelonę. W październiku Toskania mieni się jesiennymi kolorami i następuje pora zbioru winogron. Można się udać do tak odległej Islandii, by zobaczyć zorzę polarną. Natomiast lepiej dać sobie spokój z krajami skandynawskimi, gdyż w październiku robi się tam i ciemno i mokro.
Śniegu jeszcze raczej nie ma.
W październiku za to warto rozejrzeć się za nieco dalszymi kierunkami. To dobry czas by lecieć na Mauritius, gdyż zaczyna się tam wiosna. Nie jest wówczas ani deszczowo, ani wilgotno, za to wszystko wokół kwitnie i ożywa. Październik to idealny termin by odwiedzić Indonezję, gdyż właśnie kończy się tam pora sucha. W Japonii pola zaczynają się czerwienić (kwitnie cyprysik letni), a w Nepalu tworzy się okno pogodowe, idealne na trekking (mijają monsuny, a zima jeszcze nie przejęła kontroli nad pogodą).
Listopad
W Europie listopad to już raczej miesiąc, kiedy prawie wszędzie pogoda się załamuje. Jeśli komuś to nie przeszkadza to może jeszcze łapać ostatnie promienie słońca na hiszpańskich wybrzeżach (Malaga, Marabella), czy na przykład w stolicy Grecji – Atenach. Przynajmniej jest szansa, że się w miarę dobrze zobaczy słynny Akropol (w sezonie są tu tłumy turystów).
Listopad to czas na dalsze kierunki podróży, takie jak na przykład Maroko, Tunezja czy Egipt. Temperatury tam oscylują wokół 20 stopni (w Egipcie około 27), więc jest całkiem ciepło. Jeśli ktoś szuka jeszcze cieplejszych miejscówek, to dobrą propozycją będzie tu z pewnością Oman. Egzotyczny i niesztampowy kierunek, który szturmem podbija rynek turystyczny w Polsce, podobnie jak Izrael (Tel Awiw, Ejlat).
Listopadowa pora to także idealny moment na wyjazd do tak lubianej przez Polaków Tajlandii (wówczas odbywa się widowiskowy Festiwal Światła Yi Peng), Wietnamu (północna jego część) czy Kambodży. Wtedy pogoda robi się bezdeszczowa, a dni są ciepłe, czasem nawet i upalne. Warto jednak zdawać sobie sprawę, że to szczyt sezonu w Azji Południowo-Wschodniej i trzeba się liczyć z większą ilością turystów. Listopad to dobry czas na wycieczkę do Tajwanu, gdyż latem jest tu bardzo upalnie i deszczowo, zimą za to leje i jest chłodno.
A Ty gdzie lubisz jeździć jesienią na urlop?