Data ostatniej aktualizacji:
Wakacje wykupione w biurze podróży są wygodne. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości.
Wszystkie formalności są załatwiane przez pracownika, jesteśmy ubezpieczeni i objęci opieką rezydenta na miejscu. Pracownik biura podróży jest także doradcą w kwestii wyboru wakacji naszych marzeń, który pomoże przebrnąć przez dżunglę ogłoszeń hotelowych. Tak, by planowany urlop spełnił nasze oczekiwania, a przeznaczone na ten cel pieniądze, nie poszły w błoto.
Jednak nie wszystko złoto co się świeci ; )
Przejdźmy zatem przez cały proces krok po kroku!
Obecnie duże firmy turystyczne potrafią wynegocjować takie ceny hoteli i lotów, że koszt naszych wakacji z biurem podróży, nie jest wcale wyższy, niż ten samodzielnie organizowany.
Zacznijmy od początku:
Dla kogo są wyjazdy z biurem podróży?
Nie każdy korzysta z usług touroperatorów.
Część ludzi lubi organizować swoje wakacje na własną rękę. A już dla prawdziwych globtroterów to ujma na honorze, lecieć na zorganizowane wakacje, do tego jeszcze all inclusive.
Kto zatem korzysta z usług biur podróży?
Wakacje z biurem podróży są przede wszystkim dla ludzi, którzy nie mają czasu buszować po internecie, w poszukiwaniu tanich lotów i najtańszych możliwych noclegów. Opcja biura podróży jest dla zapracowanych, którzy choć w wakacje chcą odpocząć, zrelaksować się i nie musieć o nic martwić.

Porównaj ceny wycieczek i oferty biur podróży:
Plusów jest więcej.
Wybierając wycieczkę z biurem podróży mamy świadomość, że nad wszystkim będzie czuwać biuro podróży, które termin wylotu, dokładną godzinę wylotu, na dzień przed planowanym opuszczeniem hotelu a także zatroszczy się o dokumenty. W cenę jest również wliczony transport do hotelu, który czeka na nas po wylądowaniu. Jeśli wybrany obiekt jest sporo oddalony od lotniska, turyści indywidualni albo muszą wypożyczyć auto, albo czekać na miejscowy transport publiczny (który uwaga, może nie kursować nocą), albo skorzystać z taksówki – zazwyczaj „za miliony monet”. Lecąc z biurem podróży takie „atrakcje” mamy zapewnione w cenie wyjazdu.
Idąc dalej.
Wakacje z biurem podróży dla rodzin z dziećmi
Wypoczynkiem z biurem podróży są najczęściej zainteresowane rodziny z dziećmi, którym także zależy na wygodzie i bezpieczeństwu. W razie czego, na miejscu jest rezydent do którego można zgłosić się z problemem. W hotelach często są animacje przeznaczone dla najmłodszych, place zabaw oraz inne atrakcje. Każde większe biuro podróży w wybranych resortach ma swoje opiekunki, które w naszym wolnym czasie, aktywnie go wypełniają dzieciakom.
Z usług biur podróży korzystają nie tylko rodziny z dziećmi…
Seniorzy oraz osoby, które po raz pierwszy wybierają się w zagraniczną podróż, chętnie korzystają z usług biur podróży. Wówczas bez obaw, co do znajomości języków obcych i miejscowych obyczajów, mogą udać się na wakacje. Właściwie są trochę prowadzone za rękę, od momentu wylotu, aż po powrót do domu. Nawet chcąc zwiedzić okolicę – wykupując wycieczki fakultatywne, otrzymują przewodnika posługującego się językiem polskim. Wszystko jest zgłoszone i załatwiane w biurze podróży oraz u rezydenta na miejscu.

Jeśli planujesz zatem spędzić urlop i wakacje korzystając z oferty biura podróży przejdźmy krok po kroku przez proces załatwiania formalności i wykupywania wycieczki.
Jak przeprowadzić rozmowę w biurze podróży?
Pracownicy biur podróży to nie wróżki.
Owszem są od tego by doradzić klientowi najlepszą i najbardziej spełniającą ich oczekiwania ofertę. Aczkolwiek określenie byle było ciepło, tanio i fajnie jest trochę zbyt ogólne i niewystarczające.
Każdy z nas oczekuje pod tym wyrażeniem czegoś innego.
Idealnie byłoby wiedzieć czego się chce.
Pomóc może chociażby kierunek do którego chcemy się udać, kraj, część wybrzeża, wyspę, cokolwiek.
To zawęża już obszar poszukiwania.
Dobrze jest określić mniej więcej termin wylotu i długość pobytu oraz to czy interesują nas wczasy, czy objazdowe zwiedzanie.
Przy okazji zobacz także jak wybrać biuro podroży aby być zadowolonym ze swojego urlopowego wyjazdu.
Wyżywienie podczas urlopu
Kolejną kwestią jest wybór rodzaju wyżywienia – czy w ogóle ma być, czy interesuje nas jedynie śniadanie lub opcja HB (śniadanie i obiadokolacja) albo all inclusive (trzy posiłki, przekąski, napoje).
Wybór noclegu podczas wyjazdu z biurem podróży
Jeśli chodzi o standard noclegu, to warto raczej powiedzieć o swoim budżecie, który pozwoli wyłonić mniej więcej ilość gwiazdek hotelu, na który nas stać.
Określenie takiego pułapu od razu dokonuje selekcji dostępnych kierunków, klasy hotelu a także opcji wyżywienia. Ostanie, choć wcale nie mniej ważne jest określenie dodatkowych życzeń, które uwzględni dla nas pracownik biura podróży – czy hotel ma znajdować się przy plaży, czy ma mieć atrakcje w postaci zjeżdżalni, placu zabaw czy aquaparku oraz jak daleko będzie do centrum rozrywkowego miasta, jeśli planujemy imprezy aż po świt.
Wszystko to pomoże dobrać odpowiednią dla nas ofertę.
Na co zwracać uwagę wybierając ofertę wakacyjną?
Jest parę takich kwestii, nad którymi musimy się pochylić przed podpisaniem umowy na wyjazd z biurem podróży.
Na wstępie:
Po pierwsze trzeba celować w solidne biuro podróży, wpisane na listę Polskiej Izby Turystyki z ustabilizowaną pozycją na rynku. To pomoże nam uniknąć przykrych sytuacji, które miały miejsce w przeszłości.
Kondycja finansowa tych największych touroperatorów jest do sprawdzenia w internecie.
To jeszcze nie wszystko.
Termin podróży
Musimy ustalić kiedy mają się odbyć nasze wakacje.
Termin wyjazdu ma zdecydowany wpływ na jego cenę.
Jeśli mamy małe dzieci i chcemy zapłacić jednak mniej to warto celować w terminy przed szczytem sezonu (połowa czerwca – połowa września). Maj – po majówce i czerwiec – przed zakończeniem roku szkolnego oraz wrzesień – październik to nadal ciepła pogoda w krajach nad basenem Morza Śródziemnego.
Tak samo w przypadku starszych osób, które źle mogą znosić letnie upały, lepszym wyborem będzie wyjazd przed lub po sezonie. Temperatury na południu Europy bywają męczące dla osób starszych i dzieci.
Nie każdy to zniesie i nie każdy to lubi.
Sprawdź czy nie ma monsunów i huraganów…
Oczywiście są kierunki sprzedawane praktycznie przez cały rok – np. Egipt, Wyspy Kanaryjskie czy Turcja, ale trzeba pamiętać, że teraz nie jest tam na tyle ciepło, by się kąpać bez problemu w morzu. A godzin słonecznych, w ciągu dnia jest jednak mniej.
A co z przylotem i wylotem?
Warto także pamiętać, że wykupując tygodniowy pobyt w danym miejscu, trzeba odliczyć pierwszy i ostatni dzień na podróż. Loty czarterowe odbywają się w takich godzinach, kiedy pozwala na to regularny ruch powietrzny i godziny wylotów zazwyczaj są mało dogodne.
Oznacza to w praktyce tyle, że pierwszego dnia możemy wylecieć dopiero późnym popołudniem lub wieczorem i na miejscu być nawet po północy (dłuższe loty – dalsze destynacje), a w dzień wylotu mieć samolot z samego rana. Niestety w każdej umowie jest to wyraźnie powiedziane, że pierwszy dzień i ostatni naszej wycieczki są przeznaczone w całości na podróż. Dodatkowo wykupując wakacje pół roku przed czasem, nie sugerujmy się podanymi, orientacyjnymi godzinami wylotów. Przez ten czas mogą się nawet kilkukrotnie zmienić. Ostateczna godzina wylotu będzie podana na kilka dni przed wylotem, o czym powinien poinformować pracownik biura.
I na koniec – nie, pani w biurze podróży nie ma wpływu na cały ruch lotniczy na świecie i nie może przesunąć naszych godzin wylotu.
Lokalizacja hotelu
Lokalizacja jest ważna zarówno kiedy chcemy odpocząć w ciszy i spokoju, jak i wtedy kiedy chcemy zwiedzać okolicę albo lecimy się wyszaleć w dyskotekach.
Z pomocą służy nam Google Maps, Google Earth oraz Google Street View. To właśnie dzięki nim zobaczymy ile faktycznie metrów trzeba będzie dreptać do plaży i czy czasem przed usytuowanym tuż przy plaży hotelu, nie przebiega ruchliwa ulica, albo co gorsza autostrada…
Takich smaczków raczej nie podadzą Wam w biurze podróży.
Odległość hotelu od plaży i innych atrakcji
Na mapach widać jak na dłoni, czy obok nie ma przypadkiem malowniczego wysypiska śmieci, czy innego mało interesującego obiektu. Warto „pochodzić” sobie z Google Street View, chociażby tylko w pobliżu naszego hotelu. Widać wówczas, czy w okolicy są restauracje, sklepy oraz inne przejawy miejskiego życia. Jedynie co, to na tych zdjęciach słabo widać nachylenie terenu i czasem może się na miejscu okazać, że nasza noclegownia jest położona na dość wysokim wzniesieniu.
Zwróć uwagę na opis lokalizacji
Zwrócić uwagę trzeba na opisy oferty w stylu – ustronna, spokojna okolica, bo to czasem oznacza, że nasz ośrodek będzie położony pośrodku niczego…
Trudno będzie się stamtąd wyrwać, no chyba że wypożyczymy samochód, albo dociera tam jakakolwiek komunikacja miejska. Jeśli nie, to pozostaną nam jedynie romantyczne spacery po okolicy. Wówczas również będziemy skazani na hotelową restaurację oraz ich ceny. Z kolei położenie w samym centrum turystycznego kurortu może wiązać się z uciążliwościami nocnego życia – dudniące dyskoteki z grającą muzyką do samego rana oraz pijane towarzystwo tłuczące się po nocach.
Odległość hotelu od lotniska
Jeszcze jednym aspektem może być odległość naszego hotelu od lotniska. Szczególnie dla rodzin z dziećmi oraz osób, które z jakiś powodów nie mogą wsiąść do autokaru.
Transport do obiektów, przy wykupieniu wycieczki w biurze jest zapewniony.
Jednak są miejsca wakacyjne, które mają hotele porozsiewane po całym obszarze i podróż do hotelu może zająć nawet kilka godzin. Tym bardziej jak jeden autobus rozwozi po kolei wszystkich turystów do ich noclegowni. To w przypadku rodzin z dziećmi może być bardzo uciążliwe. Kiedy jednak nie możemy wsiąść do zwykłego autokaru i potrzebujemy specjalnego transportu (osoby starsze i niepełnosprawne), wówczas trzeba będzie dodatkowo za to zapłacić. W biurze podróży niestety skasują sobie za to dodatkowo, ale z góry będzie wiadomo jaka to kwota. Z kolei wsiadając do taksówki, nigdy do końca nie wiemy czy nie przepłacamy.
Ważne by przed kursem umówić się z taksówkarzem na konkretną sumę.
Standard hotelu czyli ile gwiazdek to już „luksus”?
Jeśli chodzi standard hoteli, to bywa różnie…
Kategoryzacja w krajach arabskich jest zazwyczaj zawyżona. Obiekt 3 gwiazdkowy w Polsce to nie te same warunki w Egipcie, czy nawet Grecji. Raczej jest to tendencja zniżkowa. Jeśli więc zależy nam na komforcie musimy celować w co najmniej cztery gwiazdki.
Czystość w krajach Morza Śródziemnego jest trochę inaczej postrzegana, niż u nas i też trzeba o tym pamiętać. Kiedy jednak nie zależy nam na wygodach i krytym basenie, możemy spokojnie wykupić sobie miejscówkę w hostelu lub skorzystać z pokojów typu ekonomicznego – za najniższą możliwą cenę. Jednak wielkość, wyposażenie i ich umiejscowienie może odbiegać od regularnych pokojów.
Trzeba też być przygotowanym na to, że np widok z okna będzie na ścianę drugiego budynku, czy też w skrajnych przypadkach na śmietnik…
Zwróć uwagę na zdjęcia pokoi hotelowych
Po drugie zdjęcia pokazywane w katalogach i na stronach internetowych pokazują zazwyczaj te najlepsze pokoje, apartamenty i suity. Prawie nigdy nie ma na nich standardowego pokoju, który może wyglądem „nieco” od nich odbiegać. Do tego dochodzi jeszcze przysłowiowy fotoszop i podrasowywanie kolorów zdjęć, tak by miejsce wydawało prawdziwym rajem na ziemi.
Warto zwrócić uwagę szczególnie na zdjęcia łazienek, jeśli są ok to raczej reszta pokoju też powinna być w porządku. Ta część naszej kwatery bywa znakomitym papierkiem lakmusowym całego obiektu. Fotki hotelu często są robione z korzystnego miejsca i nie pokazują wszystkiego, a basen czy ogród pod odpowiednim kątem ciągną się w nieskończoność. Za sejf w pokoju przeważnie trzeba dopłacić, jak i za ręczniki basenowe oraz minibar. Reszta – lodówka, tv, ręczniki łazienkowe i klimatyzacja (poza sezonem czasem płatna) są w większości bezpłatne.
Hotele o wyższym standardzie
Cztero i pięcio gwiazdkowe obiekty z reguły są wyposażone w baseny, siłownie oraz inne atrakcje, oferują także wieczorne animacje. Na wyższym lub niższym poziomie, ale zawsze można iść zobaczyć co się dzieje, szczególnie jak wybraliśmy ustronne położenie i nie bardzo jest gdzie się ruszyć wieczorami. Warto przyjrzeć się, co dokładnie jest w cenie naszego pobytu, a za co trzeba będzie dopłacić.
Przeważnie korty tenisowe, golf i usługi SPA są płatne.
Minigolf, ping-pong, siatkówka, czy kosz oraz wszystkie aerobiki i inne zabawy animatorów są w cenie. Z parkingiem bywa różnie, tak samo zazwyczaj darmowy internet owszem jest ale bardzo słaby, albo dostępny tylko w lobby.
Sprawdź kiedy zaczyna i kończy się doba hotelowa
Jeszcze jednym punktem, o którym wczasowicze nie wiedzą lub nie pamiętają – to że doba hotelowa zaczyna się od 12-13, czasem 14-15, a wymeldowanie jest do godziny 10-11.
A z godzinami lotów różnie bywa.
Dlatego czasem można przedłużyć dobę hotelową, za dodatkowe kilkadziesiąt euro. Przy wymeldowaniu w niektórych krajach jest pobierana także opłata klimatyczna (od tego roku np. w Grecji). Im więcej gwiazdek ma nasz hotel, tym stawka jest większa.
Wyżywienie na wczasach z biurem podróży
Najczęściej nasi rodacy są zainteresowani pakietem all inclusive, za który trzeba dopłacić, ale w zamian oprócz trzech głównych posiłków mamy w cenie także przekąski, słodycze i lody bez ograniczeń oraz napoje, w tym również alkohol (przeważnie miejscowy).
W tym miejscu trzeba się jednak mocno zastanowić – jeśli jedziemy na wakacje by poleżeć na plaży, czy przy basenie z drinkiem w ręku lub nie zamierzamy ruszać się z ośrodka, to opcja AL będzie idealna. Kiedy chcemy zwiedzać i przede wszystkim próbować lokalnych przysmaków to wybierzmy opcję HB lub tylko same śniadania.
Nie ma co się czarować kuchnia hotelowa, gotuje pod turystów i rzadko kiedy można na stołówce znaleźć coś miejscowego.
Trzeba tylko pamiętać, że przy wyborze śniadań i obiadokolacji – przy tym drugim posiłku napoje będą płatne dodatkowo.
Ważne też jest dopytać o to jak wyglądają same posiłki, bo śniadania w formie bogatego stołu szwedzkiego, to zupełnie inna bajka, niż śniadania kontynentalne (dżem plus rogalik/bułeczka).
Opinie innych gości o danym hotelu
Najlepiej wybrać obiekt z polecenia naszej rodziny lub znajomych, którzy tam wcześniej byli. W internecie i owszem są portale specjalizujące się w zbieraniu opinii gości hotelowych, lecz jak to w sieci nie są one do końca miarodajne. Tu każdy może wylać swoje gorzkie żale, jak i kiedy chce. Można więc natknąć się na łowców pękniętych płytek przy basenie, poszukiwaczy pajęczyn pod łóżkiem i innych odkrywców dziur w całym.
Piszą więc ci poszkodowani o monotonnym wyborze dań na śniadanie – ciekawe co sami jedzą w domu, na co dzień i co jeszcze można podać na śniadanie prócz pieczywa, wędlin, serów, kiełbas i jajek. Inni z kolei są oburzeni brakiem schabowego w egipskiej restauracji, a przecież grupa Polaków tu przyjechała. Hitem jest brak karpia na wigilijną kolację w środku Azji. Warto przed wyjazdem jednak trochę poczytać o danym kraju, jego kulturze i zwyczajach.
Znajdą się także rzetelne opinie o hotelach i tymi warto się interesować. Czasem podróżni naprawdę ostrzegają, że np. trwa obok hotelu jakiś wyjątkowo upierdliwy i hałaśliwy remont, i wygląda że szybko się nie skończy, bo zrywają nawet płyty betonowe z ziemi. Mogą niepokoić powtarzające się zastrzeżenia co do czystości. Turyści z reguły też się dzielą opiniami o pobliskich restauracjach, odległości do przystanku autobusowego, cenie biletów czy kosztu kursu taksówką na lotnisko. Warto więc do nich zajrzeć, ale samemu myśleć i wysuwać wnioski. Dużą zaletą tego typu serwisów jest również możliwość dołączania prawdziwych, amatorskich zdjęć z wybranego obiektu. Wówczas widzimy, jak na dłoni, jak co wygląda – bez upiększeń.
Ubezpieczenie na wyjazd wakacyjny
Podstawowe ubezpieczenie od nieszczęśliwych wypadków jest zawsze w cenie wycieczki z biurem podróży (zapytaj o to!). Jedynie kwota w przypadku uszczerbku zdrowia czy samej śmierci, może być wyższa w przypadku podwyższenia składki ubezpieczenia. Bagaż również jest ubezpieczony tylko na symboliczną kwotę w podstawowym zestawie. Jeśli więc martwimy się o nasze walizki, czy raczej sprzęt który do nich zapakowaliśmy, można wykupić droższe ubezpieczenie. W samym pakiecie jest czasem także wliczone OC oraz zwrot kosztów rezygnacji. Jednak z tego wszystkiego najbardziej warto inwestować w polisę pokrywającą większą sumę kosztów leczenia i ewentualnego transportu do kraju, bo to przeważnie jest potem strasznie drogie.
Gdzie kupić ubezpieczenie na wakacyjny wyjazd? Niebawem rozwiniemy ten temat.
Gdzie kupić wycieczkę? W biurze podróży czy w internecie?
Dobre pytanie, a odpowiedź jak kij, wszystko ma dwa końce.
W internecie oferty często mają niższą cenę, niż w przypadku zakupu ich w miejscowym biurze. Wiąże się to z tym, że ofertę wybieramy sami i nie ma nikogo do naszej obsługi. Jednak jeśli mamy jakieś pytania, lub chcemy konkretny typ pokoju, to musimy udać się do biura. Internetowe rezerwacje, jak to przy elektronice, czasem nie wchodzą do systemu i potem okazuje się że my zapłaciliśmy, a już na dzień dobry, nie ma nas na liście do odprawy na lotnisku, albo np. w hotelu nic nie wiedzą o naszym pobycie. Oczywiście to skrajnie rzadkie przypadki, ale się zdarzają. Plusem tego rodzaju rezerwacji jest szybkość ich finalizacji, no i to że nie musimy ruszać się z domu.

Idąc z kolei do biura, nie dość że rozmawiamy z człowiekiem, który może doradzić/odradzić, to jeszcze w razie czego jest do kogo się zwrócić. Osoba pracująca w biurze dopilnuje, by naszą rezerwację wszędzie pozgłaszać, wydrukuje czy też prześle dokumenty podróży i odpowie na dodatkowe pytania. Minusem są nieco wyższe ceny, od tych które widzimy w sieci.
Wybór należy więc do nas.
Jak planować i kiedy rezerwować wakacje zagranicą?
Duch last minute umarł już kilka lat temu. Obecnie kiedy etap wakacji first minute kończy się, już po tygodniu, maksymalnie dwóch tygodniach wchodzi promocja na last minute. A przecież założeniem samej idei last minute była wyprzedaż ostatnich (dosłownie ostatnich) miejsc na poszczególnych kierunkach. Tak by biuro nie puściło samolotu z pustymi fotelami. Wówczas na dwa-trzy dni przed wylotem, po okazyjnej cenie mogliśmy kupić fajną wycieczkę. Z tym, że też bez przesady – zazwyczaj w hotelach ze średniej i niższej półki.
Nie ma nic za darmo.
W tej opcji nie mogliśmy wybierać ani miejscowości, ani hotelu, ani standardu pokoju, ani długości pobytu, ani oczywiście terminu. Po prostu możemy wziąć urlop już za dwa dni, jesteśmy gotowi do pakowania i lecimy.
W korzystnej cenie – ale coś za coś.
Obecnie last minute zaczyna się dwa-trzy miesiące przed sezonem letnim i fantastycznych obniżek jakoś nie widać.
Jeśli więc jesteśmy zdecydowani na konkretny hotel, wiemy że w danym okresie weźmiemy urlop to lepszą opcją wydaje się first minute. Wtedy szukamy interesujących nas wakacji w okresie grudnia-stycznia (zobacz gdzie jechać na wakacje w styczniu), by latem wylecieć na wymarzony urlop. Wówczas mamy możliwość przyoszczędzenia. Do wyboru jest wtedy zazwyczaj pełna oferta wszystkich hoteli oraz różnych standardów w pokojach. Miejsc jest sporo, a atrakcyjne wczasy nie są jeszcze przebrane i wykupione. Do tego często biuro dokłada gwarancję najniższej ceny, która daje nam zapewnienie, że jeśli koszt naszych wakacji zejdzie jeszcze na niższy pułap, to oddadzą nam tą różnicę.
Jeśli chcemy taniej kupić upatrzony kierunek, czy wybrany hotel, wówczas celujemy w terminy przedwakacyjne – zawsze jest taniej, przed lub po sezonie. Zimowe egzotyczne wyjazdy do ciepłych krajów opłaca się kupować już w lipcu – sierpniu, kiedy ich ceny są jeszcze atrakcyjnie zaniżone. Z kolei jeśli marzy nam się Afryka lub Azja latem, wówczas podobnie do europejskich kierunków poszukiwania najlepiej rozpocząć pod koniec roku lub w styczniu.
Dziękuję za merytoryczny i ciekawy artykuł. Mam 50 lat i nie posiadam rodziny, ani dzieci a podróże z biurami to moja możliwość by poznać innych ludzi i nie czuć się samotnie. Mieszkam od 30 lat w Krakowie i czuję już jakby to było moje miasta, więc korzystam tylko z biur lokalnych by wspierać firmy niekorporacyjne. Najwięcej dobrych wspomnień mam związanych z biurem Soltur, bo tam najczęściej korzystam z usług turystycznych. Najbardziej wartościowym doświadczeniem, które pozostawiło na mnie ślad była wycieczka do Lourdes. Mieliśmy wspaniałego przewodnika i tak zorganizowany czas, że był czas i na kontemplacje i na jakieś drobne zwiedzanie. Nigdy tego nie zapomnę i po tym doświadczeniu każdemu doradzam chociaż raz skorzystać z biura podróży, by mieć możliwość doświadczenia czegoś pięknego, nie musząc martwić się organizacją.
Jak dla mnie najwygodniej podróżuję się z ludźmi, którzy zajmują się tym zawodowo. Mnie się nie chce ogarniać tych wszystkich spraw związanych z podróżą, dlatego wolę sobie wykupić wycieczkę z biura podróży i mieć wszystko z głowy. W zeszłym roku byłam na bardzo dobrze zorganizowanej wycieczce po Izraelu z biura Konsorcjum. Mieliśmy świetnego przewodnika. Dużo zobaczyliśmy. Dlatego w tym roku też się zdecydowałam na podróż z tego biura. Wycieczka po Bali przerosła moje oczekiwania. Było przepięknie.
Już od jakiegoś czasu korzystam z usług biura Travelinc. Jestem bardzo zadowolona z ich wycieczek – są świetnie zorganizowane dzięki czemu nigdy się na nich nie nudzę i nie stresuję. Dodatkowo są w na prawdę atrakcyjnych cenach (na tyle atrakcyjnych, że organizowanie samodzielnie wycieczek wydaje mi się co najmniej nie korzystne). Polecam to biuro każdemu – na pierwszą i kolejną wycieczkę 🙂
Szanowne Panie dlaczego podajecie nazwą biura podróży? Mam na Imię Janusz, wiem, że to reklama, ale co maja pomyśleć ludzie, mężczyźni, o innym imieniu niż Janusz…..??